Dla każdego człowieka słowo „Przyjaźń” ma odmienne
znaczenie. Jeden nazywa przyjacielem osobę, która przebywa z nim
większość czasu w tym ciężkim życiu. Inni znów potrzebują przyjaciela do
załatwiania takich spraw, w których sami by nie dali sobie rady. Takie
osoby przychodzą do nas tylko po to by im pomóc. Lecz gdy my ich o coś
poprosimy, a one nam odmawiają albo wymigują się, to czy taka osoba jest
naszym przyjacielem?
Większość ludzi rzuca tym słowem w każdego człowieka, lecz każdy
powinien nauczyć się rozróżniać „Przyjaciół prawdziwych, oddanych Twemu
sercu” od „Przyjaciół prowizorek, którzy tylko czekają na nasze
potknięcia by bardziej wbić nas w ziemię”. Znalezienie przyjaźni jest
bardzo trudne, możliwe, że najtrudniejsze w naszym życiu. Każda osoba
chce mieć przyjaciela. Każdy chce mieć swoją drugą połowę w życiu, tzw.
„Bratnią Duszę”. Czy są na tym świecie ludzie, którzy nie potrzebują
takiej osoby, która wysłucha ich, która doradzi w trudnych chwilach
życiowych, która da kopniaka kiedy popełnia się błędy? Każdy na tym
świecie potrzebuje osoby, która wskoczy za nią w ogień. Lecz czy każdy
na taką osobę zasługuje? Jeżeli zawiedzie nas osoba, która nazywała nas
swym przyjacielem, to czy powinna być nas warta? Takie sytuacje mocno
dają nam do myślenia, czy to jest mój przyjaciel, czy powinnam dalej
walczyć o to, co nas łączyło, czy nie powinnam szukać dalej? Jest to
bardzo trudne, ponieważ każdy ma swoje życie i każdy decyduje sam o
swoim życiu. Nikt nam nie powinien doradzać w takich sprawach, bo
przyjaźń jest jedna i powinna być do końca życia. Jeżeli ktoś myśli, że
ta właśnie osoba powinna być jego „Bratnią Duszą” to powinien walczyć o
nią i na temat tej osoby nie rozmawiać z innymi, bo ludzie są bardzo
zazdrośni i większość chce zniszczyć to, co łączy nas z kimś.Większość ludzi mówi: „Ty jesteś moim
przyjacielem, Witam Cię przyjacielu…” itd. itd. To są tylko i wyłącznie
słowa. Tak jak mówienie osobie starszej, którą się spotyka na ulicy
„Dzień Dobry”. Mówi jej się to, bo jest taki zwyczaj. A ilu osobom,
które spotyka się na ulicy i życzy dobrego dnia, tak naprawdę szczerze
się tego życzy? Trzeba samemu sobie na to odpowiedzieć
i przemyśleć to, bo z przyjaźnią jest podobnie. Przyjaźń jest większym
skarbem od wielu innych rzeczy, które nas w życiu spotykają. Jednak
trzeba uważać. Większość przyjaźni nie urywa się, tylko więdnie.
Mijający czas potrafi zniszczyć wszystko, co spotka na swej drodze.
Możliwe, że nie spotkamy się w cztery oczy ze swoim przyjacielem przez
dłuższy czas (miesiąc, rok). Będzie nas to bolało, że nie rozmawiamy z
tą osobą tak jak dawniej. Powodów jest wiele. Głównym jest miłość tej
drugiej osoby do kogoś innego płci przeciwnej. Przyjaźń może być również
tej samej płci, lecz przyjaźń odmiennej płci mocno boli, a szczególnie
kiedy jedno z przyjaciół myśli o swej „Bratniej Duszy” jako partnerze do
dalszego życia. Jest to bardzo męczące i daje do myślenia czy „Przyjaźń
jest ważniejsza od miłości?”. Podobno miłość przemija, a przyjaźń
pozostaje. Przyjaźń, wzajemna serdeczność, uczynność, dobroć są
poszukiwanymi wartościami. Dlaczego tak się dzieje? Gdyż mało jest ludzi
zdolnych do prawdziwej przyjaźni. Jest za to dużo ludźmi niezdolnych do
tego uczucia. Niech każdy sam sobie szczerze odpowie, czy jest zdolny
do bycia prawdziwym przyjacielem drugiego człowieka. Jeśli ktoś chce być
czyimś przyjacielem to musi poznać daną osobę z każdej strony. To nie
może trwać tydzień albo dwa. Na to trzeba dużo więcej czasu. Jeżeli
będziemy przebywać z tą osobą dużo czasu, to nie zobaczymy tego, co
powinniśmy. Patrząc z zewnątrz na tą osobę poznaje się, co ją fascynuje,
jakie ma problemy, co ją bawi, a co smuci oraz wiele innych spraw.
Kiedy żegnamy przyjaciela, nie należy się smucić, ponieważ jego
nieobecność pozwoli nam dostrzec to, co najbardziej w nim kochamy.
Jak można poznać, zrozumieć oraz pomóc, gdy nasz przyjaciel ma problemy?
Są ludzie, którzy potrzebują osoby, która ją wysłucha. W takiej sytuacji
wystarczy tylko słuchać. Jeżeli nie czujemy się na siłach by pomóc w
danej sytuacji, to nie róbmy tego, bo takie osoby potrzebują tylko
kogoś, komu mogą powiedzieć o swych problemach. Jest dużo takich osób.
.
Są ludzie, którzy potrzebują kogoś, komu mogą się wypłakać, bo ich
problemy przerastają ich samych. Niektórzy mają nawet więcej problemów
niż kilka osób naraz. W tym przypadku należy wczuć się w daną sytuację,
wniknąć w nią, tak jakbyśmy my mieli ten problem; udawać, że też taki
problem mamy i wtedy ta osoba stanie się bardziej otwarta dla nas.
Będzie lepiej nam ją zrozumieć, a co za tym idzie – dać pomoc.
Są też osoby, lecz w małej ilości, które nie chcą rozmawiać o swoich
problemach. Głównym powodem jest to, że nie chcą martwić innych, bo
wiedzą, że ktoś też by się przejmował ich losem. Zamykają się w sobie.
Taka osoba udaje, że wszystko jest dobrze, po prostu robi dobrą minę,
ale w środku wszystko ją zżera. Potrzebuje pomocy, ale ją odtrąca.
Takiej osobie ciężko pomóc, bo nie wiemy o co jej chodzi, gdyż nigdy nam
tego do końca nie powie w 100%. Taka osoba na pewno potrzebuje pomocy,
ale trzeba to z niej wydusić.
W przyjaźni najważniejsze jest serce i otwarta dusza. Powinno się ją
pielęgnować dzień w dzień, bo brak czasu dla przyjaźni może spowodować
jej zwiędnięcie. Rzeczy wokół nas zmieniają się, zmieniają się także i
ludzie, którzy zniżają się do poziomu rzeczy, ale nie zmieniają się
przyjaciele, co udowadnia, że przyjaźń to coś boskiego i
nieśmiertelnego. By przyjaźń trwała wiecznie, dwie osoby powinny
pamiętać o kilku sprawach.:
1. Zaufanie – W dzisiejszym świecie na zaufanie trzeba sobie zasłużyć.
By komuś zaufać należy się przekonać za pomocą mijającego czasu czy dana
osoba nas okłamuje i czy możemy mówić wszystko naszemu przyjacielowi. W
życiu mogą nas spotkać takie sytuacje, kiedy powiemy komuś coś, a ta
osoba wykorzysta to przeciwko nam, bo większość ludzi tylko czeka na
nasze błędy. Zaufać komuś to znaczy wiedzieć, że nasza Bratnia Dusza
chce nam pomóc. Ludzie mówią sobie nawzajem „Ufam Ci”, ale na ile
procent jest to szczera prawda? Jeżeli raz się na kimś zawiedliśmy to
trudno będzie nam zaufać tak jak dawniej. Można komuś wybaczyć, ale nie
zaufać znów. Poprostu na to trzeba dużo czasu. Wiadomo, że człowiek uczy
cię na błędach, lecz nie powinien ich popełniać ponownie. Zaufać komuś
tzn. być pewnym tej drugiej osoby, wierzyć w jej słowa, liczyć na to, że
nie będziemy musieli prosić się o pomoc, ta osoba nie może nas
zdradzić, zawieść oraz okłamywać.
2. Szczerość, Prawdomówność – Mało kto jest prawdziwym przyjacielem, bo
brakuje nam szczerości. Są ludzie, którzy dla dobra innych starają się
ominąć prawdę. Czytając ten cytat można dojść wniosku, że niekiedy
zatajenie prawdy nie jest złe: „Czego oczy nie widzą temu sercu nie
żal”. Spotkają nas w życiu sytuacje, kiedy będziemy woleli nie mówić
czegoś by kogoś nie zranić. Jednak istnieje też powiedzenie, że
najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa. Tą kwestię sporną każdy
powinien rozstrzygnąć sam, ale na pewno każdy z nas znajdzie się w
sytuacjach, w których nie będzie wiedział, co zrobić.
3. Pomoc – Jeśli widzimy kogoś, kto nie ma z kim pogadać albo
dostrzegamy, że kogoś coś gnębi to powinniśmy dać z siebie wszystko żeby
mu pomóc, bo każdy człowiek ma dobre i złe dni. Każdy pewnie nieraz
miał problemy, na nic nie miał ochoty, chciał wszystko zniszczyć.
Dlatego trzeba sobie pomagać w każdej chwili.
„Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest by brać, życie nie po to by bezczynnie stać i aby żyć Siebie samego trzeba dać....”
Stanisław Sojka
4.Serce i Sumienie, Miłość i Wyrzeczenia – Bez wątpienia prawdziwy,
wierny przyjaciel powinien być kimś, kto leczy nasze codzienne, życiowe
choroby i troski. Najważniejsze jest w człowieku serce. Niektórzy ludzie
mogą być niewykształceni, mogą nie znać się na technice, malarstwie i
wielu innych rzeczach, ale właśnie oni mogą być zdolni do gorących
uczuć, mogą mieć wielkie, przepełnione miłością serca. Tacy ludzie
wszystkich ogarniają swoją miłością, wszyscy są dla nich jak krewni lub
wypróbowani przyjaciele.
Mam nadzieję że post przybliżył wam trochę, czym naprawdę jest przyjaźń, a może i coś sobie przemyśleliście?
piątek, 24 maja 2013
wtorek, 14 maja 2013
Not long vacation, school clothes and dream of new creepers.
hei
Dziś wtorek, co oznacza że jutro jest szkoła, pogoda jest tak ciepła, że wszystko co odchodziło w niepamięć z powodu pogody jest teraz możliwe. Jeszcze wam nie mówiłam, ale pogoda ma na mnie bardzo duży wpływ, na mój humor, a nawet na oceny w szkole. Chciałabym przesunąć czas, chociażby do zakończenia roku i poczuć już ten klimat wakacji. Moje plany na wakacje to po prostu odpoczynek, jezioro, morze i rowery, a czasem rolki. Takie wakacje wpływają na mnie najlepiej, a w dodatku spotkania z rodziną z daleka, tak, tego mi zawsze trzeba. Zastanawiam się ile tak naprawdę dni do wakacji, niektórzy mówią że półtora miesiąca, a niektórzy że 27 dni. Raczej będę myśleć o tych 27 dniach, bo odliczając weekendy i święta to tyle wychodzi. Czeka mnie druga klasa gimnazjum odzieżowego, tak, istnieje takie coś. Jest to połączenie mody z fryzjerstwem. Planuję po tej szkole pójść do liceum odzieżowego, a potem skończyć studia. W planach mam zakupienie nowych creepersów, bo te moje dwie pary są już trochę zniszczone. Marzą mi się takie z ćwiekami, cena nie jest niska, ale może uda mi się je kupić.
Dziś wtorek, co oznacza że jutro jest szkoła, pogoda jest tak ciepła, że wszystko co odchodziło w niepamięć z powodu pogody jest teraz możliwe. Jeszcze wam nie mówiłam, ale pogoda ma na mnie bardzo duży wpływ, na mój humor, a nawet na oceny w szkole. Chciałabym przesunąć czas, chociażby do zakończenia roku i poczuć już ten klimat wakacji. Moje plany na wakacje to po prostu odpoczynek, jezioro, morze i rowery, a czasem rolki. Takie wakacje wpływają na mnie najlepiej, a w dodatku spotkania z rodziną z daleka, tak, tego mi zawsze trzeba. Zastanawiam się ile tak naprawdę dni do wakacji, niektórzy mówią że półtora miesiąca, a niektórzy że 27 dni. Raczej będę myśleć o tych 27 dniach, bo odliczając weekendy i święta to tyle wychodzi. Czeka mnie druga klasa gimnazjum odzieżowego, tak, istnieje takie coś. Jest to połączenie mody z fryzjerstwem. Planuję po tej szkole pójść do liceum odzieżowego, a potem skończyć studia. W planach mam zakupienie nowych creepersów, bo te moje dwie pary są już trochę zniszczone. Marzą mi się takie z ćwiekami, cena nie jest niska, ale może uda mi się je kupić.
poniedziałek, 13 maja 2013
Welcome to the blog, I hope that's nice.
hei!
Mam na imię Nela, urodziłam się 12.07.1999r. Chodzę do gimnazjum odzieżowego, tak, istnieje takie coś. Jest to połączenie mody z fryzjerstwem. Mam wiele pasji, ale te największe to moda i taniec. Z modą wiążę moją przyszłość, ale jak na razie jest to tylko moje marzenie. Jeśli chodzi o taniec, to tańczę w zespole tanecznym, ale nie widzę w tym żadnej przyszłości. Na blogu postaram się jak najwięcej przekazać z mojego życia. Niestety nie będę na nim pokazywać mojej twarzy, mam swoje powody, ale mam nadzieję że nie przeszkodzi mi to w moim celu.
Mam na imię Nela, urodziłam się 12.07.1999r. Chodzę do gimnazjum odzieżowego, tak, istnieje takie coś. Jest to połączenie mody z fryzjerstwem. Mam wiele pasji, ale te największe to moda i taniec. Z modą wiążę moją przyszłość, ale jak na razie jest to tylko moje marzenie. Jeśli chodzi o taniec, to tańczę w zespole tanecznym, ale nie widzę w tym żadnej przyszłości. Na blogu postaram się jak najwięcej przekazać z mojego życia. Niestety nie będę na nim pokazywać mojej twarzy, mam swoje powody, ale mam nadzieję że nie przeszkodzi mi to w moim celu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)